Real Madryt w sobotę znowu zagra w finale Ligi Mistrzów. Dla Królewskich będzie to piąty finał w trakcie ostatnich ośmiu lat. Co ciekawe, w kadrze jest siedmiu graczy, którzy byli w zespole także podczas pierwszego z tych meczów w 2014 roku. Dwóch z nich cały czas jest kluczowymi postaciami drużyny... Transmisja finału Liverpool – Real w sobotę w TVP.
Real Madryt sięgnął po trzynaście Pucharów Europy, a w sobotę może zgarnąć kolejny. W 2014 roku Królewscy zdobyli upragnioną "La Decimę" – wygrali rozgrywki po raz dziesiąty w historii. Do zwycięstwa nad Atletico Madryt 4:1 w Lizbonie z ławki trenerskiej drużynę poprowadził Carlo Ancelotti. Na boisku było zaś kilku graczy, którzy są w klubie do dzisiaj.
Karim Benzema, Luka Modrić, Gareth Bale Dani Carvajal rozpoczęli mecz z Atletico od pierwszej minuty. Później na murawie pojawili się jeszcze Marcelo i Isco. W kadrze Królewskich był wtedy także Nacho Fernandez, który w tamtej edycji Champions League zaliczył trzy występy, ale w finale nie dostał szansy od Ancelottiego.
– Ponad wszystkim zaskoczyła mnie pokora piłkarzy, których nie widziałem od 2014 roku. Oni w tym okresie wygrali trzy Ligi Mistrzów, ale zachowali pokorę, powagę i profesjonalizm. Są wzorem dla wszystkich nowych piłkarzy. Tutaj nie zmieniała się, niezależnie od trenerów, atmosfera budowana przez piłkarzy, którzy tworzyli w tych latach historię: Nacho, Modricia, Marcelo... – mówił ostatnio trener Realu na spotkaniu z dziennikarzami.
Gareth Bale scores two goals - including a stunning overhead kick - as Real Madrid beat Liverpool to win the Champions League, #OTD in 2018 ��@realmadriden | #UCLfinal pic.twitter.com/dFWvnAPCkz
— UEFA Champions League (@ChampionsLeague) May 26, 2022
19:00
Paris Saint-Germain/Aston Villa
19:00
Bayern Monachium/Inter Mediolan
19:00
Arsenal/Real Madrid
19:00
Barcelona/Borussia Dortmund
19:00
Zwycięzca SF 2